Kurczak w jajku

Sezon na pisanki uważam za otwarty, a jak tu urozmaicić pisankę? Aha - dodajmy kurczaka :).

Potrzebujemy:
- pudełeczek z kinder niespodzianki
- nożyczek
- samoprzylepnego papieru kolorowego
-  balonów
- wody
- farby i barwniki spożywcze

Najpierw wycinamy łapki, czubki, oczka, skrzydełka :)

aby następnie nakleić je na kurczaka :)

Kurczaki wkładamy do balonów :)

Wlewamy wodę, zakręcamy szczelnie i mrozimy :)

Zamrożone jajka z kurczakiem wyciągamy następnego dnia i malujemy nasze pisanki! Obserwując zjawisko mieszania się barw na jajku i talerzu ;)

Gdy kolory spłyną można zacząć drugi etap malowania lodowej pisanki, czyli barwniki: kładąc łyżeczkę barwnika na jajku zaobserwujemy jak woda drąży w lodzie drogę, tworząc cudowne kolorowe spirale, zakrętaski:

Nasze cudowne kolorowe pisanki lodowe z kurczakami w środku zgłaszamy do wyzwania w KTM "Kogut w kurniku"

A Wam jak podobają się takie lodowe jajka?

Pozdrawiamy

Lady Savage, Zuzia i Danielek

Zabawa kolorami

Wiosna, tyle kolorów wokół nas się pojawia, a z dnia na dzień będzie ich coraz więcej. Dni coraz dłuższe będą i coraz cieplejsze, niestety z żalem będziemy odkładać nasze plastyczne zajęcia na rzecz świeżego powietrza. Ale póki są jeszcze możliwości i chęci, zapraszam do wspólnej zabawy kolorami!

Na pierwszy odstrzał polecam gorąco bawienie mleka! Wiecie co, ja się bawiłam cudownie, a co dopiero dzieci.

Niewiele potrzeba do tej świetnej zabawy, tylko: mleko, barwniki spożywcze i płyn do mycia naczyń. Najpierw barwimy mleko, a potem za pomocą patyczka do uszu nasączonego płynem do naczyń dotykamy delikatne w kilku miejscach mleko, tworzy nam się wtedy tęczowy wir w talerzu! Gwarantuje Wam, niesamowity widok!

Kolejna zabawa, to kolorowanie domków ślimaczkom

Na jednym spacerze Zuzia pozbierała muszelki od ślimaków, puste, i postanowiła je pokolorować wiosennie dla ślimaczków :3

Pozdrawiamy prosto z zajęć malowania jogurtem xD

Pozdrawiamy

Lady, Zuzia, Nikoś, Mikołaj, Franek i Daniel :)


 

Robot

Moja 3 latka oszalała ostatnio na punkcie robotyki. Roboty tu, roboty tam. No to i ja musiałam coś wymyślić. A wymyśliłyśmy :)

Będzie potrzebne: 
 - klej na gorąco
- opakowania po mleku modyfikowanym
- jakieś guziki, nakrętki, kable
- pudełka kartonowe
- kawałek styropianu
- taśma dwustronna
- papier kolorowy samoprzylepny
- rurki
- lateksowe rękawiczki
- 2 gumki

Na początku obklejamy każdy bok kartonu taśmą dwustronną i opakowaniami po mleku modyfikowanym.

Nożyczkami wycinamy niewielkie dwa otwory na ręce, wkładamy rurkę, dmuchamy rękawiczki i zawiązujemy na obu końcach rurek

Teraz kolej na twarzyczkę robota

Ostatnie poprawki, czyli przyklejanie ekraniku, guziczków i voila robot jak ta lala :)

Podoba się Wam? Bo Zuza oszalałą na jego punkcie :). Spróbujemy szczęścia w wyzwaniu Art- Piaskownicy - Metal

Pozdrawiam
Lady Savage i Zuzanka