Witam,
Ostatnio kiepsko z moim humorem, odnoszę wrażenie, że walczę jeszcze z moją gospodarką hormonalną po ciąży. Po drugie same jakieś nieszczęścia od początku roku: sprzęty padają nam jak muchy :( najprawdopodobniej od mega twardej wody, kasy mało a tu non stop coś. Zuza zwichnęła sobie kostkę ;/ i jesteśmy uziemieni w domu, a ja wczoraj poparzyłam wrzątkiem swój brzuch ;( mam wielką ranę 15 cm, a to dopiero 2 marzec. Pomarudziłam, do setna. Dziś z córką robiliśmy wielkanocnego kurczaczka, co by zawitała wiosna w domu, i dogoniła te pechowe chmury.
Potrzebne będzie:
- żółty, biały, pomarańczowy, zielony,czarny papier kolorowy, lub welurkowy
- nożyczki
- klej
- pędzeliki
- biała kartka z bloku technicznego
- ołówek
Na żółtej kartce odrysowujemy rączki dziecka, następnie wycinamy je, oraz owal, trójkąt, dwa prostokąty (taki kurczaczek jest super do nauki kształtów) no i trawkę, i kółeczka na oczka. Potem wszystko przyklejamy na kartkę i voila :)
Lusiek lusiek, lusiek lusiek, doń (paluszek, paluszek .... dłoń)
:) I taki prosty kurczaczek, żółty jak słoneczko
Pozdrawiam
LVS
Świetnego kurczaczka zrobiłyście, jest uroczy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was gorąco:-)
Jaka Panna Zuzanna szczęśliwa :-) Kurczaczek rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńI taki prosty kurczaczek, żółty jak słoneczko
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
Rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń