Na pierwszy odstrzał polecam gorąco bawienie mleka! Wiecie co, ja się bawiłam cudownie, a co dopiero dzieci.
Niewiele potrzeba do tej świetnej zabawy, tylko: mleko, barwniki spożywcze i płyn do mycia naczyń. Najpierw barwimy mleko, a potem za pomocą patyczka do uszu nasączonego płynem do naczyń dotykamy delikatne w kilku miejscach mleko, tworzy nam się wtedy tęczowy wir w talerzu! Gwarantuje Wam, niesamowity widok!
Kolejna zabawa, to kolorowanie domków ślimaczkom
Na jednym spacerze Zuzia pozbierała muszelki od ślimaków, puste, i postanowiła je pokolorować wiosennie dla ślimaczków :3
Pozdrawiamy prosto z zajęć malowania jogurtem xD
Pozdrawiamy
Lady, Zuzia, Nikoś, Mikołaj, Franek i Daniel :)
Malowanie jogurtem najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńWidać, że zabawa dostarczyła dzieciom dużo radości :)
OdpowiedzUsuń