Plastelinowe szaleństwo

Witajcie,
Plastelina to najlepsza zabawa na świecie, z niej można robić dosłownie wszystko, i tak kombinować, rozwijać swoją kreatywność, że głowa mała. Nasza wyobraźnia popłynęła bardzo daleko, zobaczcie. Praca zajęła nam tydzień :) i ciągle jest przy niej mnóstwo zabawy i zmian.

Zaczęło się skromnie od kartki, ołówka i plasteliny

 

Nawet Nikoś się dołączył

Potem zaczęły nam rosnąć drzew xD

Następnie Zuza wpadła na pomysł - tęcza

mama pomyślała o moście, więc Zuzulek wziął patyczki od lodów i mamy most :)

Czas nadszedł na wróżki xD

To był limit tego dnia

Następne dni to było szaleństwo, czego to nie wymyśliłyśmy, przygotowałyśmy cekiny, resztki włóczek, krzaki jakieś zebrane na spacerze, kamyki, pióra.

No jak są drzewa to trzeba zrobić kwiaty :), krzaki z igliwia i mchu

Wróżki całą robotą się tak zmęczyły, że zachciało im się pić

A potem naszą krainę wróżek odwiedziło masę przyjaciół, ptak dziubdziub

pegaz

wielooczny potwór

wąż rzeczny

syrenka

żaby

ślimaki

 Wczoraj nawet, gdy wyszłam na chwilę za potrzebą, odwiedził wróżki olbrzym xD

 Zabawy mnóstwo :) i codziennie wyciągamy naszą krainę i się bawimy :)

Naszą plastelinową krainę z wróżkami zgłaszam do wyzwania w KTM "W KRAINIE WRÓŻEK I ELFÓW" 

Pozdrawiamy

Lady, Zuzulka i Nikulek