czwartek, 19 października 2017

Muchomorki :)

Witam serdecznie pierwszego obserwatora :)
Dzisiaj pokażę pracę pod tytułem Grzybki :). Czas pracy około 3-6 dni, w zależności od pogody i czasu wyschnięcia mchu.

Potrzebne będą:
- papier kolorowy albo welurowy
- nożyczki
-klej typu magic
- mech
- bibuła biała
- opakowanie po jajkach
- kilka listków
- pędzelek
- biała farbka
- kawałek tekturki

Zaczynami. 
Pierwszego dnia spacerek zapoznawczy :). Pokazujemy dziecku mech, zrywamy razem z nim oraz kilka listów, małych. Pokazujemy dziecku  różne grzyby w lesie, opowiadając o niebezpieczeństwie, że są ładne, ale trujące, że nawet zwierzątka ich nie jedzą, ale są piękne i że są elementem charakterystycznym jesieni. Dziecko na tym etapie już wie,  że jesień to kolorowe listki, a teraz do tego dochodzą grzybki. Poznawanie świata :) dzieci to kochają.

Drugiego dnia 
Utrwalanie wiedzy, pokazujemy dziecku wczorajszy mech, przypominamy, że rośnie w lesie, potrzebuje dużo wody. Następnie razem z dzieckiem kolorujemy różne grzybki, kolorowanek z grzybkami na google masa.


Tego samego dnia razem z Zuzanką zrobiłyśmy obiad :) zapiekankę makaronową z pieczarkami, mięsem mielonym i pomidorami, oraz serem. Gotujcie z dziećmi :) nawet nie wiecie jaka to frajda jest dla nich i dla Was. Ja wiem, że bałagan, ale i tak się sprząta, bo zawsze coś kapnie, spadnie. Przy dziecku tego jest więcej ;) ale ostrzegałam, że lubimy się brudzić ;).

Wieczorem jak dziecko usnęło przygotowałam trzonki od grzybów, wycięłam z pudełka po jajkach, oraz wycięłam kółka na kapelusze, i zrobiłam białe kuleczki z bibułki.

Trzeci dzień
Sprawdźcie czy mech jest suchy, to ważne, bo po pierwsze się nie przyklei, a po drugie zacznie Wam gnić, wiec musi być dokładnie wysuszony. Następnie razem z dzieckiem malujemy białą farbką trzonki od grzybków, i odstawiamy do wysuszenia, w tym czasie przyklejamy klejem mech do tekturki. Odkładamy do wysuszenia. Na tym etapie 2 latek się nudzi, ale nie każdy, więc jeśli macie oboje siłę może kontynuować :) dzień 4, jeśli nie, jak my odkładamy na kolejny dzień.

Czwarty dzień 
Składamy kapelusz muchomorka i przyklejamy kropki, następnie trzonki kleimy klejem i przyklejamy do mchu oraz kapelusze. Dekorujemy listkami :) i voila.


:) Dziecko z głowy, my macie plan na 4 dni :) jest wesoło, kolorowo, i piękną dekorację potem się ma na komodzie :). A dziecko z dumą patrzy codziennie i mówi: Ziuzia, mama, grzybki :)

Życzę udanej zabawy :)

Pozdrawiam
LVS

Ps: naszą pracę zgłaszam do KTM  


5 komentarzy:

  1. Pomysły masz świetne :-) A co do gotowania - potwierdzam - maluchy to uwielbiają. Miałam kiedyś okazję piec z moim wówczas 3-4 letnim Siostrzeńcem ciasteczka. Ponieważ piekł już je wcześniej ze swoją mamą, to mnie uczył, jak to robić i tak się przejął rolą, że co chwilę biegał z kuchni do pokoju, żeby obwieścić reszcie rodziny, że uczy mnie piec ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszamy do naszego wyzwania dla dzieci: http://klub-tworczych-mam.blogspot.de/2017/10/zrobione-z-mama-muchomorek-i.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, dziekujemy za Twoj udzial w naszej zabawie

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne muchomorki :)) podoba mi się cały proces poznawczy i plan na 4 dni :))

    OdpowiedzUsuń